Deklaracja programowa przeciwników obecnej ekipy rządzącej. Nie zaprzeczę, poruszająca:
http://wyborcza.pl/duzyformat/1,149727,19406771,zarobie-mniej-czyli-obrona-demokracji.html
Podsumowanie III RP, krótko sprowadzające się do orzeczenia:
"Daliśmy d...y".
Po 25 latach budowania lepszej Polski, która jeszcze kilka miesiecy temu zgodnie przez cały establishment triumfalnie oceniana była, jako państwo po prostu wspaniałe, na początek 2016 eleganckie towarzystwo wylewa s o b i e kubeł zimnej wody na głowę. Pada rewolucyjne wręcz:
"Potrzebujemy postaw krytycznych wobec własnych biografii i poglądów, podważających środowiskowe schematy, a przede wszystkim - własną wygodę."
I apel o dzielenie się możliwościami zarobku. No, nie ma sprawy, wielu z owej wspólnoty (co to dopiero ma sie "wymyślić") będzie tego potrzebowało. Granicę ustanowi zdolność opłacania prywatnego ubezpieczenia.
Podoba mi się ta mobilizacja "klasy średniej". Przy okrągłym stole usiądzie pielęgniarka z 30letnim stażem i pensją 1800 zł, prezesowie sądów i podopieczni pomocy socjalnej.
Apel powołuje się na I Solidarność. I słusznie. Tamtą, wszak, rozpoczął protest wobec zwolnienia z pracy Anny Walentynowicz, tej przyświecać będzie usunięcie z TVP Lisa.
Kaśka
Komentarze